IMIĘ: Venir
PSEUDONIM: Puszek (czyli zabawa w drażnienie XD), Ven, Veniś
PŁEĆ: Basior
WIEK: 3 lata
CHARAKTER: Niektórzy uważają, że jest introwertykiem, co często bywa bujdą. Jest osobą godną zaufania, ale i też ma swoje wady. Często bywa nerwowy wobec nieznajomych mu osób i jest przy nich ostrożny. Woli przebywać w samotności, ale nie pogardzi dodatkową duszyczką towarzystwa, której ufa. Odważny, lojalny i często nawet, i przywódczy... Bywa głową grupy, w której się znajduje i często podejmuje własne decyzje. Mimo swoich wad, potrafi wysłuchać opinii innych gdy jest ona konieczna. Mimo, że unika partnerstwa, to skrycie cierpi na brak miłości i ma nadzieję, że któregoś dnia posiądzie kogoś, kogoś bliskiemu jego sercu. Do tej pory może się wydawać, że jest marudnym i poważnym wilkiem, jednak te stworzenie zna swój umiar i może ponieść się zabawie.
APARYCJA: Venir jest całkiem dobrej kondycji jak i dobrej, muskularnej posturze. Wilk ten posiada czarną sierść, która w niektórych częściach jest siwa. Przy pysku zaś pojawia się nawet białawy kolor Łapy są całkowicie czarnej aparycji a jego kolor oczu zaś przepływa na żółć, która w słońcu staje się bardziej złotawa niż żółta.
STANOWISKO: Zabójca
RODZINA: Śmierć przyszła po jego rodzinę...
ZAUROCZENIE: -
PRZESZŁOŚĆ: Tak na prawdę, on sam dużo o sobie nie wie. Pamięta wszystko jak przez mgłę, w jednej chwili przypomina mu się biały śnieg pokryty krwią poległych... Na jego oczach ciała pobratymców zostały rozszarpane, palone i duszone. Skóry rozrywane ze szczątek jego wilczej rodziny, która ukryła ich jedynego syna w jednej ze starych gród, do której żaden człowiek by się nie dostał. Krwawy mord doprowadził również do spalenia lasu przez ludzkie stopy. Przez całe życie musiał toczyć bitwę... WOJNĘ o przetrwanie, która ciągnęła się przez długi czas. Jednej nocy mógł zostać złapany przez niedźwiedzia i zabity, drugiej zaś kłusownicy byli na jego tropie. Mimo tego całego utrapienia i wewnętrznych konfliktów, przeżył.
CIEKAWOSTKI:
- Często woli przebywanie z płcią przeciwną niż ze swoimi braćmi, basiorami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz