czwartek, 19 marca 2020

Od Lakris CD Renesmee

W ciągu śnieżnej pory roku łatwiej było dostrzec potencjalnego wroga albo -w moim przypadku- się ukryć. Szedłem w kierunku jeziora, które o tej porze pokrywa większość tafli wody, aby sprawdzić czy nikt nie próbuje "uczyć się pływać" pod lodem. Śnieg pokrywający trawę w świetle dnia ładnie połyskiwał, ale też przynosił uczucie chłodu, które niemal dosłownie mówiło "To jest zimna!".
 Kiedy skończyłem swój patrol postanowiłem udać się do lasu na małe polowanie, chociażby jakiegoś szaraczka. Tak zamyślony co by upolować, wszedłem w jakieś krzaki i prawie wpadłem na wilczycę, która po chwili się przedstawiła i spytała czy ja to Lakris. Złożyła po sobie uszy tak, jakby się mnie trochę bała, w sumie kto by się nie bał, chyba nawet ja byłbym co najmniej zaskoczony, gdybym wpadł na większego ode mnie wilka, ale mimo tego i tak się do mnie odezwała, a nawet uśmiechnęła.
-W sumie kto by się spodziewał, ale tak, to ja. - Odwzajemniłem delikatnie uśmiech i machnąłem ogonem kilka razy. - Miło poznać.
-M-mnie również.
-Wracam właśnie z patrolu i idę zapolować, chcesz dołączyć?
Wadera chyba trochę się wahała się, ale zgodziła się na moją propozycję dość szybko. Po drodze, szukając tropu, trochę milczała, ale pytała trochę o pracę na stanowisku strażnika, chociaż szczególnie dużo tej pracy nie ma, jedynie patol i ewentualne przeganianie wrogów lub ich eliminacja, chociaż mamy też strzec alf podczas większych wydarzeń i kiedy pojawi się wróg. Szczerze, byłem nieco zaskoczony, kiedy powiedziała mi, że również jest na stanowisku strażnika i ciekawiły mnie jej zdolności walki. Polowanie to jedna z lepszych okazji do ich ćwiczenia i pokazania. W końcu trafiliśmy na dość ciekawy trop stada żubrów i saren.
-Wolisz żubry czy sarny? - Spytałem wadery, która wydawała się dość podekscytowana wspólnym polowaniem.

Renesmee?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz